niedziela, 17 września 2017

Dwie natury cz. 7

Dwie natury cz. 7

Pan Bóg mówi dzisiaj do wszystkich, szczególnie tych, którzy uważają się za wierzących – odwróć się od natury Ezawa i wybierz charakter Jakuba. Jeżeli myślisz, że gdy przeczytasz to rozważanie do końca, to wszystko w twoim życiu wróci do ''starej normy'' i będzie tak, jak przedtem. To będzie to tylko i wyłącznie twoim wyborem. Bóg kieruje SWOJE SŁOWO do twojego życia, bez względu na stan i miejsce w jakim teraz jesteś. SŁOWO BOŻE jest dla nas usprawiedliwieniem, a ściślej przyjęciem Bożego usprawiedliwienia. Jednak może być też Bożym sądem, gdy nie przyjmiemy JEGO korekty i dalej będziemy brnąć w niezależność. Może już nigdy nie być jak przedtem, jeżeli przyjmiemy osobiste BOŻE SŁOWO dla naszego życia i zaczniemy JE stosować. Mamy być nie tylko słuchaczami, ale też wykonawcami BOŻEGO SŁOWA. W dalszym ciągu historii obu braci czytamy, że te dwie różne natury nie mogły funkcjonować obok siebie. W każdej konfliktowej sytuacji, prędzej, czy później musi dojść do konfrontacji duchowej. W 1. Księdze Mojżeszowej 27,41-42 czytamy: „Dlatego znienawidził Ezaw Jakuba z powodu błogosławieństwa, którym go pobłogosławił ojciec, i taki powziął Ezaw zamiar: Zbliżają się dni żałoby po ojcu moim. Wtedy zabiję brata mego Jakuba. Rebece doniesiono słowa Ezawa, starszego jej syna. Wtedy ona kazała przywołać Jakuba, młodszego syna, i rzekła do niego: Brat twój, Ezaw, chce zemścić się na tobie i zabić cię”. Diabeł chodzi wokół jak lew ryczący i chce obrabować nas z Bożych obietnic. Jeżeli oddamy mu pod kontrolę nasze myśli, to wyjdziemy spod Bożego autorytetu. Jakub stanął przed duchowym wyborem. Mógł pójść na kompromis i wyrzec się błogosławieństwa. Jednak wybrał zachowanie Bożego wybrania, ale przy tym, za radą matki, ratował się ucieczką. Przed takimi decyzjami stoimy w naszym życiu na co dzień. Jednak zawsze mamy tylko dwie możliwości. Pójść na kompromis ze ''starym Ezawem'' i zablokować swoje błogosławieństwo lub oddalić się od niego i zatrzymać Boże wybranie. Jeżeli natura Ezawa nie chce poddać się Bożej przemianie, to rozwiązaniem dla nas jest oddzielenie i budowanie swojego życia na Bożych zasadach. W Biblii mamy wiele fragmentów, które uzasadniają te tezę. Poniżej tylko trzy z nich.

(2. List do Koryntian 6,14-7,1): „Nie chodźcie w obcym jarzmie z niewiernymi; bo co ma wspólnego sprawiedliwość z nieprawością albo jakaż społeczność między światłością a ciemnością? Albo jaka zgoda między Chrystusem a Belialem, albo co za dział ma wierzący z niewierzącym? Jakiż układ między świątynią Bożą a bałwanami? Myśmy bowiem świątynią Boga żywego, jak powiedział Bóg: Zamieszkam w nich i będę się przechadzał pośród nich, i będę Bogiem ich, a oni będą ludem moim. Dlatego wyjdźcie spośród nich i odłączcie się, mówi Pan, i nieczystego się nie dotykajcie; a ja przyjmę was. I będę wam Ojcem, a wy będziecie mi synami i córkami, mówi Pan Wszechmogący; mając tedy te obietnice, umiłowani, oczyśćmy się od wszelkiej zmazy ciała i ducha, dopełniając świątobliwości swojej w bojaźni Bożej”.

(Księga Jeremiasza 51,45): „Wyjdź z jego pośrodka, mój ludu, i niech każdy ratuje swoje życie przed żarem gniewu Pana!”.

(Księga Objawienia 18,4): „I usłyszałem inny głos z nieba mówiący: Wyjdźcie z niego, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające”.

To są bardzo radykalne słowa, ale wypowiedział je Pan Bóg. Może nastać czas, kiedy skończy się spokojny okres naszego życia w namiocie Bożej obecności. Może też nadejść czas, kiedy o Bożą obecność trzeba będzie walczyć tak, jak Jakub. W każdym przypadku Pan Bóg mówi, że w prawdziwym chrześcijaństwie nie ma miejsca na kompromis z grzeszną naturą Ezawa, która może też przybierać pozory pobożności. Bóg mówi do nas bardzo wyraźnie, żeby odłączyć się od Ezawa, bo możemy zginąć razem z nim. Dzisiaj nie ma dużego zapotrzebowania na radykalne przesłania o Bożym sądzie. Pan Bóg wymaga od nas oczyszczenia i uświęcenia. ON obiecał, że będzie OJCEM dla tych, którzy nie mają nic wspólnego z nieprzemienioną naturą Ezawa. Dla tych, którzy pragną, przyjmą wybranie i poddają się przemianie charakteru w naturę Jakuba, Pan Bóg jest OJCEM pełnym przebaczenia i miłosierdzia. Jednak wszystkie trzy elementy muszą jednocześnie zaistnieć w naszym życiu. Nie wystarczy tylko pragnąć, a nawet zaakceptować Boże wybranie. Musi być z naszej strony pełne poddanie się Bożej przemianie w ''naturę Chrystusową''. Jeżeli świadomie trwamy w starej naturze Ezawa lub szukamy z nią kompromisu, to musimy mieć świadomość wyraźnej Bożej przestrogi. Znajdujemy ją w Księdze Objawienia 22,10-12: „I rzecze do mnie: Nie pieczętuj słów proroctwa tej księgi! Albowiem czas bliski jest. Kto czyni nieprawość, niech nadal czyni nieprawość, a kto brudny, niech nadal się brudzi, lecz kto sprawiedliwy, niech nadal czyni sprawiedliwość, a kto święty, niech nadal się uświęca. Oto przyjdę wkrótce, a zapłata moja jest ze mną, by oddać każdemu według jego uczynku”.

Dalszy ciąg w części 8.

Bogdan Podlecki

Poprzednia część                                 Następna część

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz