środa, 7 czerwca 2017

Jedność w KPJCH cz. 6

Jedność w KPJCH cz. 6

Uwaga wstępna – rozszyfrowanie skrótu KPJCH jest na początku 1. części artykułu. 

Piąte i ostatnie pytanie z cyklu o ''jedności w lokalnym kościele'': W jaki sposób wspieramy liderów i przywódców w lokalnej wspólnocie?

To bardzo dobre pytanie, na które powinniśmy sobie szczerze odpowiedzieć. Nie ma idealnych przywódców chrześcijańskich, bo są to przecież niedoskonali ludzie. Jednak Pan Bóg dał autorytet liderom lokalnych wspólnot poprzez ich osobiste powołanie. Powierzył im także odpowiedzialność za utrzymanie jedności w społeczności, której przewodzą. Bóg zapowiadając ''Nowe Przymierze'' powiedział w Księdze Jeremiasza 3,15: „I dam wam pasterzy według swojego serca, którzy was będą paść rozumnie i mądrze”. Potwierdzenie tego znajdujemy w Liście do Efezjan 4,11-12: „I On [Chrystus] ustanowił jednych apostołami, drugich prorokami, innych ewangelistami, a innych pasterzami i nauczycielami, aby przygotować świętych do dzieła posługiwania, do budowania ciała Chrystusowego”. Tak na marginesie, oryginalne znaczenie greckiego słowa przetłumaczonego tu jako ''nauczyciele'', to ''nauczający''. Oczywiście, że nauczyciel jest nauczającym. Jednak można też wyciągnąć pewien wniosek, że służby ''pastora'' i ''nauczyciela'' stanowią ''pakiet'', czyli ''nauczający pastor''. Tym bardziej, że tylko te dwie służby w oryginale są połączone spójnikiem ''i''. Myślę, że w większości wypadków tak jest. Wędrujący ''wyspecjalizowani nauczyciele'', nie będący pasterzami lokalnych wspólnot, czy szerszych struktur denominacyjnych, to chyba rzadkość. Zresztą, gdyby nawet, to ich ustanowienie i posłanie powinno być zweryfikowane, przede wszystkim przez dobre owoce ich służby. Apostoł Chrystusa pisze w Liście Jakuba 3,1-2: „Niechaj niewielu z was zostaje nauczycielami, bracia moi, gdyż wiecie, że otrzymamy surowszy wyrok. Dopuszczamy się bowiem wszyscy wielu uchybień; jeśli kto w mowie nie uchybia, ten jest mężem doskonałym, który i całe ciało może utrzymać na wodzy”. Podobnie jest z łączeniem innych wymienionych w tym fragmencie służb zgodnie z obdarowaniem osoby, np. apostoł z reguły jest także ewangelistą. Jednak wraz z powołaniem i powierzeniem odpowiedzialności w Biblii są też wyraźne przestrogi w przypadku nieposłuszeństwa ''ustanowionych'' i ''posłanych'' wobec woli Bożej. W Księdze Jeremiasza 23,1 czytamy: „Biada pasterzom, którzy gubią i rozpraszają owce mojego pastwiska, mówi Pan!”. Boży prorok przekazuje ostrzeżenie w Księdze Ezechiela 34,10: „Tak mówi Wszechmocny Pan: Oto Ja wystąpię przeciwko pasterzom i zażądam od nich moich owiec, i usunę ich od pasienia moich owiec, i pasterze nie będą już paść samych siebie. Wyrwę moje owce z ich paszczy; nie będą już ich żerem”.

Odpowiedzialność przed Bogiem za jedność w społeczności rozkłada się na przywódców, ale też na członków kościoła lokalnego. W Liście do Hebrajczyków 13,17 czytamy: „Bądźcie posłuszni przewodnikom waszym i bądźcie im ulegli; oni to bowiem czuwają nad duszami waszymi i zdadzą z tego sprawę; niechże to czynią z radością, a nie ze wzdychaniem, gdyż to wyszłoby wam na szkodę”. Apostołowie, ewangeliści oraz nauczający (i) pasterze, czy inni liderzy w lokalnych wspólnotach zostali postawieni na straży jedności w Kościele Pana Jezusa Chrystusa. Często muszą podejmować się nieprzyjemnego zadania bycia mediatorem i rozjemcą pomiędzy zranionymi, skłóconymi, czy często po prostu niedojrzałymi chrześcijanami. Biblia daje przywódcom bardzo wyraźne wskazówki, jak wykonywać te zadania zgodnie z wolą Bożą. W szczególności są to wyraźne instrukcje, jak postępować z osobami, których działanie zagraża jedności w lokalnej społeczności. Poniżej trzy wybrane fragmenty na ten temat.

(2. List do Tymoteusza 2,24-26): „A sługa Pański nie powinien wdawać się w spory, lecz powinien być uprzejmy dla wszystkich, zdolny do nauczania, cierpliwie znoszący przeciwności, napominający z łagodnością krnąbrnych, w nadziei, że Bóg przywiedzie ich kiedyś do upamiętania i do poznania prawdy i że wyzwolą się z sideł diabła, który ich zmusza do pełnienia swojej woli”.

(List do Tytusa 2,15-3,2): „To mów i tak napominaj, i tak strofuj z całą powagą. Niechaj cię nikt nie lekceważy. Przypominaj im, aby zwierzchnościom i władzom poddani i posłuszni byli, gotowi do wszelkiego dobrego uczynku, aby o nikim źle nie mówili, nie byli kłótliwi, ale ustępliwi, okazujący wszelką łagodność wszystkim ludziom”.

(List do Tytusa 3,8-11): „Prawdziwa to mowa i chcę, abyś przy tym obstawał, żeby ci, którzy uwierzyli w Boga, starali się celować w dobrych uczynkach. To jest dobre i użyteczne dla ludzi. A głupich rozpraw i rodowodów, i sporów, i kłótni o zakon unikaj; są bowiem nieużyteczne i próżne. A człowieka, który wywołuje odszczepieństwo, po pierwszym i drugim upomnieniu unikaj, wiedząc, że jest on przewrotny i grzeszy, i sam na siebie wyrok wydaje”.

Wszyscy wierzący są współodpowiedzialni za jedność lokalnego kościoła, także przez szacunek dla służby przywódczej. Przywódcy potrzebują wsparcia w modlitwie i w czynie. Jednoznaczny nakaz w tej sprawie mamy w 1. Liście do Tesaloniczan 5,11-25: „Dlatego napominajcie się nawzajem i budujcie jeden drugiego, co też czynicie. A prosimy was, bracia, abyście darzyli uznaniem tych, którzy pracują wśród was, są przełożonymi waszymi w Panu i napominają was. Szanujcie ich i miłujcie jak najgoręcej dla ich pracy. Zachowujcie pokój między sobą. Wzywamy was też, bracia, napominajcie niesfornych, pocieszajcie bojaźliwych, podtrzymujcie słabych, bądźcie wielkoduszni wobec wszystkich. Baczcie, ażeby nikt nikomu złem za złe nie oddawał, ale starajcie się czynić dobrze sobie nawzajem i wszystkim. Zawsze się radujcie. Bez przystanku się módlcie. Za wszystko dziękujcie; taka jest bowiem wola Boża w Chrystusie Jezusie względem was. Ducha nie gaście. Proroctw nie lekceważcie. Wszystkiego doświadczajcie, co dobre, tego się trzymajcie. Od wszelkiego rodzaju zła z dala się trzymajcie. A sam Bóg pokoju niechaj was w zupełności poświęci, a cały duch wasz i dusza, i ciało niech będą zachowane bez nagany na przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Wierny jest ten, który was powołuje; On też tego dokona. Bracia, módlcie się za nas”.

Dalszy ciąg w części 7.

Bogdan Podlecki

Poprzednia część                                  Następna część

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz