niedziela, 18 marca 2018

Osobiste doświadczenie MOCY ZMARTWYCHWSTANIA CHRYSTUSA cz. 5

Osobiste doświadczenie MOCY ZMARTWYCHWSTANIA CHRYSTUSA cz. 5 

Wróćmy do pytań postawionych na początku tego rozważania. Czy możemy dzisiaj doświadczać MOCY ZMARTWYCHWSTANIA CHRYSTUSA? Czy możemy doświadczyć coraz więcej życia w MOCY BOŻEGO ZMARTWYCHWSTANIA? Wspaniałą odpowiedź dał nam apostoł Paweł w Liście do Filipian 3,7-12: ,,Ale wszystko to, co mi było zyskiem, uznałem ze względu na Chrystusa za szkodę. Lecz więcej jeszcze, wszystko uznaję za szkodę wobec doniosłości, jaką ma poznanie Jezusa Chrystusa, Pana mego, dla którego poniosłem wszelkie szkody i wszystko uznaję za śmiecie, [mój dopisek: Po co?] żeby zyskać Chrystusa i znaleźć się w Nim, nie mając własnej sprawiedliwości, opartej na zakonie, lecz tę, która się wywodzi z wiary w Chrystusa, sprawiedliwość z Boga, na podstawie wiary, żeby poznać Go i doznać Mocy Zmartwychwstania Jego, i uczestniczyć w cierpieniach Jego, stając się podobnym do Niego w Jego śmierci, aby tym sposobem dostąpić zmartwychwstania. Nie jakobym już to osiągnął albo już był doskonały, ale dążę do tego, aby pochwycić, ponieważ zostałem pochwycony przez Chrystusa Jezusa”. To jest zachęta dla wszystkich. Paweł w tym fragmencie opisuje swoje życie jako dążenie do manifestacji BOŻEJ MOCY ZMARTWYCHWSTANIA po to, by każda dziedzina jego starego życia zmartwychwstała do życia wiecznego. Tak też ja rozumiem przemianę naszego charakteru na Chrystusowy już teraz w MOCY JEGO ZMARTWYCHWSTANIA.

Sensem i jednocześnie celem życia w MOCY ZMARTWYCHWSTANIA jest osobiste poznanie Chrystusa i doświadczenie JEGO MOCY w naszym osobistym i społecznym chrześcijaństwie. Jednak to nie oznacza tylko oczekiwania, ale dążenie do tego celu w naszym życiu. W oryginalnej grece powyższego fragmentu – to nie jest strona bierna, ale strona czynna. To jest proces. Nie jesteśmy doskonali. Po drodze są do podjęcia nieraz radykalne decyzje. W tym kluczowym dla tego rozważania fragmencie znajdujemy odniesienia do "szkody" i "śmieci". Te sprawy, do których teraz przywiązujemy wagę mogą być przeszkodami lub wręcz śmieciami w życiu wiecznym, które rozpoczyna się dla nas już tu i teraz, a nie kiedyś i gdzieś tam. Zastanówmy się dzisiaj, czym mogą być "śmieci" w naszym życiu, a co może być "przeszkodą"? Z tego fragmentu wynika, że dla Pawła to była jego tożsamość żydowska oparta na zakonie. Może żyjesz dzisiaj w jakimś "zakonie chrześcijańskim", który nie uwalnia w tobie Bożego życia? Życie daje osobiste poznanie Chrystusa. Nie tylko JEGO cienia. Jeśli na drodze wiary jest cień, to musi on prowadzić do osobistego poznania Chrystusa. Jesteśmy wierzącymi nie tylko dlatego, że wierzymy w Boga, ale dlatego, iż wierzymy Panu Bogu. Na tyle będzie poznania Chrystusa w naszym życiu, na ile damy mu pierwszeństwo w każdej dziedzinie naszego życia. Zasadą powinno być: "Jestem drugi po Chrystusie w stosunku do innych ludzi, ale w moim życiu Chrystus jest na pierwszym miejscu''.

Zanim zmartwychwstanie stanie się faktem, to musi nastąpić śmierć i jej potwierdzenie, czyli pogrzeb. Tylko w tych "uśmierconych" dziedzinach naszego życia, czyli poddanych pod pełną Bożą zależność może zadziałać BOŻA MOC ZMARTWYCHWSTANIA. Nie ma miejsca na żadne przejawy niezależności w osobistym życiu w Bożej obecności. Każdy przejaw niezależności od Boga musi być uśmiercony i powinno nastąpić stwierdzenie tego faktu. Nie ma zmartwychwstania bez stwierdzenia śmierci. Dzisiaj KRZYŻ jest dobrowolny. Chrystus mówił: "Jeśli ktoś chce niech weźmie krzyż swój i idzie za mną i naśladuje mnie". Jednak Jezus mówił o "zaparciu się samego siebie", a nie o zaparciu się Chrystusa. To nie jest żaden ascetyzm, czy cierpienie, ale świadoma rezygnacja z własnych planów na życie. W naszym życiu z Bogiem nie zawsze chodzi o to, żeby było ciężko, ale zawsze chodzi o to, żeby było posłusznie Bożej woli dla naszego życia. To jest nasza decyzja, którą możemy podjąć dzisiaj. Taki wybór kosztuje. To może być niepopularny wybór. Krzyż Chrystusa nie był sprawiedliwy. Więc nie oczekuj popularności i ludzkiej sprawiedliwości po swoim dobrym wyborze.

Dalszy ciąg w części 6.

Bogdan Podlecki

Poprzednia część                                 Następna część

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz