środa, 25 października 2017

Trudne fragmenty cz. 4

Trudne fragmenty cz. 4

Zostawmy teologom interpretacje doktrynalne, czy kluczowy dla tego rozważania tekst z 1. Listu Piotra 3,18-20 mówi o drugiej szansie dla dusz w piekle, czy dla upadłych aniołów. Apostoł Piotr zrobił wyraźną analogię, że tak jak w czasach Noego posłuszeństwo Duchowi Chrystusa okazało tylko osiem dusz, tak za życia Jezusa na ziemi posłuchała GO tylko garstka uczniów. Myślę, że Piotr podkreśla wyraźnie szansę dla żywych, którzy jeszcze nie posłuchali Ducha Chrystusowego i nie skorzystali z możliwości uwolnienia od grzechu. W tym fragmencie czytamy wyraźnie, że to "zwiastowanie" miało miejsce "gdy Bóg cierpliwie czekał za dni Noego". Warto też zwrócić uwagę, że w oryginale greckim użyte jest słowo "pneumasi" w odniesieniu do "duchów będącym w więzieniu". Ten grecki wyraz używany jest w Biblii w odniesieniu do dusz ludzi żywych, np. w Liście do Hebrajczyków 12,9: „Ponadto, szanowaliśmy naszych ojców według ciała, chociaż nas karali; czy nie daleko więcej winniśmy poddać się Ojcu duchów, aby żyć?”. Dużo zamieszania w historii chrześcijaństwa zrobiła teologiczna akceptacja pogańskiego poglądu, że ludzie idą do piekła lub do nieba zaraz po śmierci lub ewentualnie oczekują w jakiejś "strefie buforowej". Jednak Biblia nie potwierdza takiej interpretacji. Przekaz biblijny mówi o innej kolejności w kontekście DZIEŁA ZBAWIENIA dokonanego dzięki doskonałej OFIERZE PANA JEZUSA CHRYSTUSA na KRZYŻU GOLGOTY. Całe nauczanie Biblii mówi o ''ponadczasowych etapach''. O ZMARTWYCHWSTANIU Pana Jezusa Chrystusa i JEGO ''wstąpieniu na niebiosa i tron na prawicy Bożej''. O powtórnym przyjściu Chrystusa na ziemię po SWÓJ KOŚCIÓŁ i zmartwychwstaniu wiernych. Wreszcie o sądzie nad wierzącymi oraz drugim zmartwychwstaniu i SĄDZIE OSTATECZNYM nad niewierzącymi.

Po co Biblia mówiłaby o zmartwychwstaniu, jeśli każdy człowiek otrzymuje nagrodę lub karę zaraz po swojej śmierci? Drogą do osiągnięcia wieczności jest zmartwychwstanie. Czytamy o tym w 1. Liście do Koryntian 15,12-21: „A jeśli się o Chrystusie opowiada, że został z martwych wzbudzony, jakże mogą mówić niektórzy między wami, że zmartwychwstania nie ma? Bo jeśli nie ma zmartwychwstania, to i Chrystus nie został wzbudzony; a jeśli Chrystus nie został wzbudzony, tedy i kazanie nasze daremne, daremna też wasza wiara; wówczas też byliśmy fałszywymi świadkami Bożymi, bo świadczyliśmy o Bogu, że Chrystusa wzbudził, którego nie wzbudził, skoro umarli nie bywają wzbudzeni. Jeśli bowiem umarli nie bywają wzbudzeni, to i Chrystus nie został wzbudzony; a jeśli Chrystus nie został wzbudzony, daremna jest wiara wasza; jesteście jeszcze w swoich grzechach. Zatem i ci, którzy zasnęli w Chrystusie, poginęli. Jeśli tylko w tym życiu pokładamy nadzieję w Chrystusie, jesteśmy ze wszystkich ludzi najbardziej pożałowania godni. A jednak Chrystus został wzbudzony z martwych i jest pierwiastkiem tych, którzy zasnęli. Skoro bowiem przyszła przez człowieka śmierć, przez człowieka też przyszło zmartwychwstanie”. Po co powtórne przyjście Jezusa, jeśli JEGO KOŚCIÓŁ jest już w niebie? Biblia mówi, że Chrystus przyjdzie po SWÓJ KOŚCIÓŁ i obiecał, iż zabierze PRAWDZIWIE WIERZĄCYCH do nieba dopiero kiedy powróci. Czytamy o tym w Ewangelii Jana 14,1-6: „Niechaj się nie trwoży serce wasze; wierzcie w Boga i we mnie wierzcie! W domu Ojca mego wiele jest mieszkań; gdyby było inaczej, byłbym wam powiedział. Idę przygotować wam miejsce. A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli. I dokąd Ja idę, wiecie, i drogę znacie. Rzekł do niego Tomasz: Panie, nie wiemy, dokąd idziesz, jakże możemy znać drogę? Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem DROGA i PRAWDA, i ŻYWOT, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie”. Wreszcie po co SĄD OSTATECZNY, jeśli ludzie otrzymują nagrodę lub karę zaraz po swej śmierci? Jezus powiedział, że człowiek otrzyma zapłatę dopiero przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych. Wyraźnie mówi o tym w Ewangelii Łukasza 14,11-15: „Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony. Powiedział też do tego, który go zaprosił: Gdy dajesz obiad albo wieczerzę, nie zwołuj swoich przyjaciół ani swoich braci, ani swoich krewnych, ani bogatych sąsiadów, żeby cię czasem i oni nawzajem nie zaprosili, i miałbyś już odpłatę. Lecz gdy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych, ślepych. I będziesz błogosławiony, bo nie mają ci czym odpłacić. Odpłatę bowiem będziesz miał przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych. Gdy to usłyszał jeden ze współbiesiadników, rzekł do niego: Błogosławiony ten, który będzie spożywał chleb w Królestwie Bożym”.

Dalszy ciąg w części 5.

Bogdan Podlecki

Poprzednia część                                 Następna część

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz