piątek, 6 października 2017

Prawy chrześcijanin cz. 2

Prawy chrześcijanin cz. 2

Pan Jezus Chrystus przyniósł i oznajmił, ale przede wszystkim stał się doskonałą ofiarą Nowego Przymierza, ustanowionego przez Boga z ludźmi, jako duchowym Izraelem. Zapowiedział to Boży prorok w Księdze Jeremiasza 31,33: „lecz takie przymierze zawrę z domem izraelskim po tych dniach, mówi Pan: Złożę mój zakon w ich wnętrzu i wypiszę go na ich sercu. Ja będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem”. Już apostołowie polegając na Duchu Chrystusowym zajęli stanowisko w sprawie podlegania pogan pod przepisy zakonu. Czytamy o tym w Dziejach Apostolskich 15,28-29: „Postanowiliśmy bowiem, Duch Święty i my, by nie nakładać na was żadnego innego ciężaru oprócz następujących rzeczy niezbędnych: wstrzymywać się od mięsa ofiarowanego bałwanom, od krwi, od tego, co zadławione, i od nierządu; jeśli się tych rzeczy wystrzegać będziecie, dobrze uczynicie. Bywajcie zdrowi”. Nierozerwalnym elementem Nowego Przymierza jest przyjęcie BOŻEJ ŁASKI. Można powiedzieć, że Pan Bóg dał nam NOWY ZAKON ŁASKI, czyli Bożą zdolność działającą w człowieku i sprawiającą, że staje się on zdolny dokonać tego, czego o własnych siłach nie potrafiłby zrobić. Dlatego NOWY ZAKON przynosi chwałę Panu Bogu z powodu JEGO dokonań w człowieku dzięki ŁASCE, która daje możliwość zmiany myślenia i moc do przemiany charakteru na Chrystusowy. Życie pod ZAKONEM ŁASKI daje pewność zwycięstwa nad grzechem, czyli moc wypełnienia NOWEGO PRAWA ŁASKI. Fakt nowo narodzenia jest decyzją przystąpienia i podlegania NOWEMU PRZYMIERZU ŁASKI, w którym można odnaleźć wyraźne dwa etapy. Pierwszy, to przyjęcie BOŻEJ ŁASKI. Czytamy o tym w Liście do Rzymian 6,10-14: „Umarłszy bowiem, dla grzechu raz na zawsze umarł, a żyjąc, żyje dla Boga. Podobnie i wy uważajcie siebie za umarłych dla grzechu, a za żyjących dla Boga w Chrystusie Jezusie, Panu naszym. (…) Albowiem grzech nad wami panować nie będzie, bo nie jesteście pod zakonem, lecz pod łaską”. Drugi etap, to pielęgnowanie i trwanie w BOŻEJ ŁASCE. Czytamy o tym w Liście do Kolosan 2,6: „Jak więc przyjęliście Chrystusa Jezusa, Pana, tak w Nim chodźcie”. Jednak te etapy są obwarowane przestrogą konsekwencji naszego wyboru. Pisze o tym Paweł w Liście do Galacjan 3,3: „Czy aż tak nierozumni jesteście? Rozpoczęliście w duchu, a teraz na ciele kończycie?”. Czytamy o tym także w Liście do Kolosan 2,16-17: „Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu. Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus”.

Do przyjęcia i działania BOŻEJ ŁASKI zostaliśmy wspaniale wyposażeni. Pan Bóg wzbudza motywacje i działanie w naszym osobistym i społecznym chrześcijaństwie. Apostoł Paweł określił to w Liście do Filipian 2,13: „Albowiem Bóg to według upodobania sprawia w was i chcenie i wykonanie”. Wierzącym jest człowiek, który żyje ''z wiary'', czyli jest zawsze w jakiejś służbie chrześcijańskiej, niekoniecznie kościelnej wobec niewierzących, innych wierzących, czy też ''inaczej wierzących''. Dlatego też jako wierzący powinniśmy wziąć pod rozwagę to, co pisze apostoł Paweł w 2. Liście Koryntian 6,1-2: „A jako współpracownicy napominamy was, abyście nadaremnie łaski Bożej nie przyjmowali; mówi bowiem: W czasie łaski wysłuchałem cię, a w dniu zbawienia pomogłem ci; oto teraz czas łaski, oto teraz dzień zbawienia”. Otrzymaliśmy także nowe i pełne wyposażenie do wykonywania Bożej woli w naszym życiu według proroczej zapowiedzi w Księdze Ezechiela 36,26-27: „I dam wam serce nowe, i ducha nowego dam do waszego wnętrza, i usunę z waszego ciała serce kamienne, a dam wam serce mięsiste. Mojego ducha dam do waszego wnętrza i uczynię, że będziecie postępować według moich przykazań, moich praw będziecie przestrzegać i wykonywać je”. To stan serca determinuje przemianę myślenia. Jeżeli w sytuacjach kryzysowych wracamy do starań, by zasłużyć sobie na Boże działanie w nas, to wracamy do ''starego zakonu uczynków''. Wkładanie większego ludzkiego wysiłku nie rozwiązuje problemu. Do prawdziwego zwycięstwa nie prowadzi zaciskanie zębów w trudzie, ale przemiana przez poddanie się działaniu BOŻEJ ŁASKI w Chrystusie. Czytamy o tym w 2. Liście do Koryntian 3,17-18: „A Pan jest Duchem; gdzie zaś Duch Pański, tam wolność. My wszyscy tedy, z odsłoniętym obliczem, oglądając jak w zwierciadle chwałę Pana, zostajemy przemienieni w ten sam obraz, z chwały w chwałę, jak to sprawia Pan, który jest Duchem”. Jedynym rozwiązaniem jest poddać się Bogu oraz przyjąć i współpracować z NIM w działaniu BOŻEJ ŁASKI, która przeprowadzi nas przez proces przemiany naszego charakteru na Chrystusowy. Pisze o tym apostoł Paweł w Liście do Rzymian 8,29-30: „Bo tych, których przedtem znał, przeznaczył właśnie, aby się stali podobni do obrazu Syna jego, a On żeby był pierworodnym pośród wielu braci; a których przeznaczył, tych i powołał, a których powołał, tych i usprawiedliwił, a których usprawiedliwił, tych i uwielbił”. W życiu chrześcijańskim nie zawsze chodzi o to, żeby było ciężko. Jednak zawsze chodzi o to, żeby było posłusznie Bożej woli dla naszego życia.

Dalszy ciąg w części 3.

Bogdan Podlecki

Poprzednia część                                 Następna część

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz