poniedziałek, 16 października 2017

Prawy chrześcijanin cz. 7

Prawy chrześcijanin cz. 7

W OSOBIE Pana Jezusa Chrystusa nastąpiło ogłoszenie NOWEGO PRZYMIERZA ŁASKI. Czytamy o tym w Ewangelii Jana 1,16-17: „A z Jego pełni myśmy wszyscy wzięli, i to łaskę za łaską. Zakon bowiem został nadany przez Mojżesza, łaska zaś i prawda stała się przez Jezusa Chrystusa”. Jednak ograniczenie się tylko do znajomości "prawdy" byłoby kolejnym zakonem i to jeszcze trudniejszym do spełnienia. Pan Jezus jest PRAWDĄ i dzięki BOŻEJ ŁASCE jest równocześnie MOCĄ do wypełnienia BOŻEGO ZAKONU. W Chrystusie PRAWO ŁASKI stało się darem dla człowieka. Tak, jak darem jest SŁOWO BOŻE. Jednak samo usłyszenie i poznanie SŁOWA nie wystarczy. Musimy przyjąć BOŻĄ MOC, czyli ŁASKĘ do wykonania SŁOWA w swoim życiu. Wyraźnie pisze o tym apostoł Chrystusa w Liście Jakuba 1,22-25: „A bądźcie wykonawcami Słowa, a nie tylko słuchaczami, oszukującymi samych siebie. Bo jeśli ktoś jest słuchaczem Słowa, a nie wykonawcą, to podobny jest do człowieka, który w zwierciadle przygląda się swemu naturalnemu obliczu; bo przypatrzył się sobie i odszedł, i zaraz zapomniał, jakim jest. Ale kto wejrzał w doskonały zakon wolności i trwa w nim, nie jest słuchaczem, który zapomina, lecz wykonawcą; ten będzie błogosławiony w swoim działaniu”. SŁOWO wykonuje pracę przez działanie BOŻEJ ŁASKI w nas. Pan Bóg zapowiedział to w Księdze Izajasza 55,11: „tak jest z moim słowem, które wychodzi z moich ust: Nie wraca do mnie puste, lecz wykonuje moją wolę i spełnia pomyślnie to, z czym je wysłałem”. Mamy też wyraźną zachętę w Liście do Hebrajczyków 4,16: „Przystąpmy tedy z ufną odwagą do tronu łaski, abyśmy dostąpili miłosierdzia i znaleźli łaskę ku pomocy w stosownej porze”.

Boży Mesjasz będąc w ciele w doskonały sposób wypełnił zakon i stał się GŁOWĄ Kościoła Pana Jezusa Chrystusa. Dzięki BOŻEJ ŁASCE jest wypełnieniem obietnicy danej Abrahamowi i jego cielesnemu i duchowemu potomstwu. Czytamy o tym w Liście do Hebrajczyków 2,16-18: „Bo przecież ujmuje się On nie za aniołami, lecz ujmuje się za potomstwem Abrahama. (…) A że sam przeszedł przez cierpienie i próby, może dopomóc tym, którzy przez próby przechodzą”. Można odbyć wędrówkę kierując się drogowskazami, ale są one nieruchome i trzeba szukać kolejnych na swojej drodze. Można tę samą wędrówkę odbyć z przewodnikiem, który doskonale zna trasę, cały czas jest przy nas, ponosi razem z nami trudy podróży i pomaga nam je znosić. Tak samo zakon, jako drogowskaz wskazywał na Chrystusa i teraz ON jest dla nas JEDYNYM PRZEWODNIKIEM. Duch Chrystusowy wiernie prowadzi do zwycięstwa dzięki BOŻEJ ŁASCE w naszym osobistym i społecznym chrześcijaństwie. To przewodnictwo jest żywe dzięki osobistej relacji z Panem Bogiem, jako sprawcą i ''dokończycielem'' wiary. Wyraźnie pisze o tym apostoł Paweł w Liście do Filipian 1,6: „mając tę pewność, że Ten, który rozpoczął w was dobre dzieło, będzie je też pełnił aż do dnia Chrystusa Jezusa”. Jezus przyniósł nam też wolność wyboru w zakresie spraw, które mają drugorzędne znaczenie. Czytamy o tym w Liście do Rzymian 14,5: „Jeden robi różnicę między dniem a dniem, drugi zaś każdy dzień ocenia jednakowo; niechaj każdy pozostanie przy swoim zdaniu”. Prawdziwa relacja z Panem Jezusem Chrystusem nie zamieni się w żaden legalizm, kiedy w szczerości serca możemy powiedzieć tak, jak apostoł Paweł w Liście do Filipian 4,13: „Wszystko mogę w tym, który mnie wzmacnia, w Chrystusie”.  

Bogdan Podlecki


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz