sobota, 21 kwietnia 2018

Boża i ludzka perspektywa cz. 6

Boża i ludzka perspektywa cz. 6 

Apostoł Paweł pisze do ''nieco podzielonego'' kościoła lokalnego w 1. Liście do Koryntian 3,17-18: „Jeśli ktoś niszczy świątynię Bożą, tego zniszczy Bóg, albowiem świątynia Boża jest święta, a wy nią jesteście. Niechaj nikt samego siebie nie oszukuje; jeśli komuś z was się wydaje, że jest na tym świecie mądry, niech się stanie głupim, aby się stać mądrym”. Czasami wydaje się nam, że możemy wzrastać indywidualnie, w oddzieleniu od innych wierzących. Jednak Bożą wolą jest, byśmy czynili to także wspólnie. Dlatego, jeśli chcemy odnaleźć swoje miejsce w BOŻYM KOŚCIELE, to powinniśmy szukać społeczności z innymi chrześcijanami. Jednak powinniśmy też uświadomić sobie, że dopóki nie wkroczymy w wieczność z Bogiem, to nie znajdziemy doskonałej wspólnoty. Wielu chrześcijan rozczarowanych swoją lokalną społecznością, poszukuje innego idealnego zboru lub próbuje naprawiać go przez krytykę. Doskonałość, zarówno w odniesieniu do KOŚCIOŁA BOŻEGO, jak i do każdego z nas indywidualnie, nastanie wtedy, gdy wkroczymy w WIECZNOŚĆ w bezpośredniej BOŻEJ OBECNOŚCI. Zanim jednak to nastąpi musimy być realistami i powinniśmy zrozumieć, że skoro my sami jesteśmy niedoskonali, to poszukiwanie idealnego kościoła lokalnego jest stratą czasu. Co więcej, jeśli każdy z nas oczekuje od innych cierpliwości i zrozumienia dla własnych słabości, to również powinien sam mieć takie podejście do członków swojej lokalnej społeczności. Mamy budować na JEDYNYM FUNDAMENCIE, czyli na Chrystusie. Budowanie czegokolwiek, co ma być duchowe na kimś innym jest bezcelowe, a nawet ''śmiertelnie niebezpieczne''. W 1. Liście do Koryntian 3,12-15 czytamy: „A czy ktoś na tym fundamencie wznosi budowę ze złota, srebra, drogich kamieni, z drzewa, siana, słomy, to wyjdzie na jaw w jego dziele; dzień sądny bowiem to pokaże, gdyż w ogniu się objawi, a jakie jest dzieło każdego, wypróbuje ogień. Jeśli czyjeś dzieło, zbudowane na tym fundamencie, się ostoi, ten zapłatę odbierze; jeśli czyjeś dzieło spłonie, ten szkodę poniesie, lecz on sam zbawiony będzie, tak jednak, jak przez ogień”. Mimo zapowiedzianej ''próby ogniowej'' jest to Boża obietnica ''ratunku w Chrystusie''. Jednak bez względu na wszystko i tak Pan Jezus Chrystus dokończy budowy zwycięskiego KOŚCIOŁA, którego częścią może być nasze osobiste i społeczne chrześcijaństwo. Mówi o tym w Ewangelii Mateusza 16,18: „A ja ci powiadam, że ty jesteś Piotr, i na tej opoce zbuduję KOŚCIÓŁ MÓJ, a bramy piekielne nie przemogą go”.

Bądźmy zawsze w postawie uniżenia przed Bogiem, bo taka postawa MU się podoba. W Liście Jakuba 4,10-12 czytamy: „Uniżcie się przed Panem, a wywyższy was. Nie obmawiajcie jedni drugich, bracia. Kto obmawia lub osądza brata swego, obmawia zakon i osądza zakon; jeżeli zaś osądzasz zakon, nie jesteś wykonawcą zakonu, lecz sędzią. Jeden jest ZAKONODAWCA i SĘDZIA, TEN, który może zbawić i zatracić. Ty zaś kim jesteś, że osądzasz bliźniego?”. Możemy też być współbudowniczymi, a naszym wkładem może być nasze osobiste chrześcijaństwo. Przykładem jest apostoł Paweł, który pisze w 1. Liście do Koryntian 3,10: „Według łaski Bożej, która mi jest dana, jako mądry budowniczy założyłem fundament, a inny na nim buduje. Każdy zaś niechaj baczy, jak na nim buduje”. Pan Bóg szuka współpracowników do pomnażania działania SWOJEJ ŁASKI, a nie syndyków masy upadłościowej, czyli likwidatorów Bożego majątku. Krytykanctwo, osądzanie nie są atrybutami odpowiedzialnych budowniczych. Nie przechodźmy do porządku dziennego po lekturze tego rozważania. Może poznałaś/poznałeś Chrystusa wcześniej i coś zatrzymało cię w rozwoju dojrzałości chrześcijańskiej? Dzisiaj jest ten czas, żeby Bóg objawił ci jak to zmienić. Może jeszcze nie poznałaś/nie poznałeś Boga osobiście? Pan Bóg ma dobre rzeczy dla wszystkich ludzi. Chrystus mówi w Ewangelii Mateusza 5,45: „Abyście byli synami Ojca waszego, który jest w niebie, bo słońce JEGO wschodzi nad złymi i dobrymi i deszcz pada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych”. Jednak to, co najcenniejsze, czyli ZBAWIENIE w CHRYSTUSIE, Pan Bóg daje tylko po znajomości. Dzięki osobistej znajomości z Panem Jezusem Chrystusem. Jeżeli nie spotkaliśmy się osobiście z Bogiem, to nie mamy pewności zbawienia. Dzisiaj jest dzień, kiedy możesz się z NIM osobiście spotkać i podporządkować MU całe swoje życie. Pewnością naszego zbawienia jest osobista znajomość z Chrystusem. W Ewangelii Jana 3,16 jest Boże zapewnienie o tym fakcie: „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że SYNA SWEGO jednorodzonego dał, aby każdy, kto WEŃ wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny”.
Mam nadzieję, że nasza perspektywa pojmowania osobistego i społecznego chrześcijaństwa będzie coraz bardziej zbieżna z Bożym punktem widzenia na Kościół Pana Jezusa Chrystusa, który tu na ziemi tworzą wszyscy ci, którzy MU szczerze zaufali.

Bogdan Podlecki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz