sobota, 13 stycznia 2018

Uświęcenie życia cz. 3

Uświęcenie życia cz. 3 

W Ewangelii Mateusza 22,14 znajdujemy słowa Pana Jezusa Chrystusa: „Albowiem wielu jest wezwanych, ale mało wybranych”. Moje rozumienie tego i innych fragmentów prowadzi do wniosku, że to, co Biblia nazywa ''uświęceniem'' jest procesem, który obejmuje trzy etapy. Pierwszy, to powołanie do świętości, czyli przyjęcie BOŻEJ ŁASKI zbawienia od grzechu i Bożego usprawiedliwienia. Drugi etap, to stopniowe poddanie się uświęceniu, czyli przemiana charakteru na Chrystusowy. Wreszcie trzecim etapem jest ostateczne uświęcenie, czyli uwielbienie wśród świętych w obecności Pana. Te trzy etapy możemy znaleźć w Liście do Rzymian 8,30: „A których przeznaczył, tych i powołał, a których powołał, tych i usprawiedliwił, a których usprawiedliwił, tych i uwielbił”. Można to przedstawić w ten sposób, że w pierwszym etapie nasza świętość jest w Chrystusie. Przyjmujemy łaskę zbawienia, czyli przed Bogiem stajemy jako święci poprzez sprawiedliwość Pana Jezusa Chrystusa. Na tym etapie następuje wezwanie do uświęcenia życia. Czytamy o tym w 2. Liście do Tymoteusza 1,9: „Który nas wybawił i powołał powołaniem świętym, nie na podstawie uczynków naszych, lecz według postanowienia swojego i łaski, danej nam w Chrystusie Jezusie przed dawnymi wiekami”. Drugi etap, to realizacja wybrania i poddawanie się uświęceniu dzięki BOŻEJ ŁASCE, czyli stopniowo stajemy się podobni do obrazu Chrystusa. Pisze o tym apostoł Paweł w 2. Liście do Koryntian 3,18: „My wszyscy tedy, z odsłoniętym obliczem, oglądając jak w zwierciadle chwałę Pana, zostajemy przemienieni w ten sam obraz, z chwały w chwałę, jak to sprawia Pan, który jest Duchem”. W trzecim etapie, w wyniku pełnej przemiany na charakter Chrystusowy nastąpi uwielbienie świętych w obecności Pana Jezusa. Biblijne określenie tego etapu możemy znaleźć w Liście do Rzymian 8,17: „A jeśli dziećmi, to i dziedzicami, dziedzicami Bożymi, a współdziedzicami Chrystusa, jeśli tylko razem z nim cierpimy, abyśmy także razem z nim uwielbieni byli”. Czytamy o tym także w 14. wersecie Listu Judy: „O nich też prorokował Henoch, siódmy potomek po Adamie, mówiąc: Oto przyszedł Pan z tysiącami swoich świętych”. Na wszystkich trzech etapach Biblia używa jednego określenia ''święty''. Dlaczego? Pan Bóg chce, żebyśmy wszyscy przyszli do świętości. Bóg mówił do całego zboru, nie tylko do wybranej grupy w 3. Księdze Mojżeszowej 19,2: „Mów do całego zboru synów izraelskich i powiedz im: świętymi bądźcie, bom Ja Jest Święty, Pan, Bóg wasz”. Także dzisiaj mówi do każdego, kto uważa się za wierzącego w 1. Liście do Tesaloniczan 4,7: „Albowiem nie powołał nas Bóg do nieczystości, ale do uświęcenia”. SŁOWO BOŻE mówi, że nasz ''stan świętości'' jest w Panu Jezusie Chrystusie. W 1. Liście do Koryntian 6,11 czytamy: „Aleście obmyci, uświęceni, i usprawiedliwieni w imieniu Pana Jezusa Chrystusa i w Duchu Boga naszego”. Jednak całe nauczanie Biblii wyraźnie wskazuje, że uświęcenie naszego życia jest jedyną i praktyczną drogą do wiecznego życia w Bożej obecności. Do uświęcenia życia wymagana jest współpraca z Bogiem w przemianie naszego charakteru na Chrystusowy. Pisze o tym Paweł w Liście do Rzymian 6,22: „Teraz zaś, wyzwoleni od grzechu, a oddani w służbę Bogu, macie pożytek w poświęceniu, a za cel żywot wieczny”.

W Biblii na każdym etapie powołania do świętości, czyli ''uświęcenia w Chrystusie'' używane są określenia w liczbie mnogiej: ''święci'', ''wszyscy święci'' lub ''święci wielkiego ucisku''. Czy masz przekonanie, że należysz do grona ''świętych w Chrystusie'' dzięki BOŻEJ ŁASCE? W jaki sposób następuje uświęcenie? Przez DOSKONAŁĄ OFIARĘ CHRYSTUSA na KRZYŻU GOLGOTY. Czytamy o tym w Liście do Hebrajczyków 10,5-10: „Toteż, przychodząc na świat, mówi: Nie chciałeś ofiar krwawych i darów, aleś ciało dla mnie przysposobił. (…) Tedy rzekłem: Oto przychodzę, aby wypełnić wolę twoją, o Boże, jak napisano o mnie w zwoju księgi. (…) mocą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarowanie ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze”. To nie nasze wysiłki w przestrzeganiu BOŻEGO PRAWA czynią nas świętymi. Nie jesteśmy sami w stanie sprostać Bożym wymaganiom czystości i świętości. Nie musimy też czekać np. na pośmiertne ogłoszenie naszej świętości przez jakieś gremia kościelne. ''Święte życie'' możemy prowadzić już tu i teraz, czyli w BOŻYM WIECZNYM TERAZ. Sensem dobrej nowiny o zbawieniu w Chrystusie jest to, że Pan Bóg zaakceptował nas i czyni świętymi dzięki przyjęciu bezgrzesznej ofiary z CIAŁA Pana Jezusa Chrystusa. To ofiara z JEGO KRWI sprawiła, że święte jest JEGO CIAŁO, czyli Kościół Pana Jezusa Chrystusa. Ta ofiara, pomimo naszych upadków i niedoskonałości sprawia, że w Bożych oczach jesteśmy święci, ponieważ przyjęliśmy sprawiedliwość Chrystusa. Pisze o tym autor Listu do Hebrajczyków w fragmencie 9,13-14: „Bo jeśli krew kozłów i wołów oraz popiół z jałowicy przez pokropienie uświęcają skalanych i przywracają cielesną czystość, o ileż bardziej krew Chrystusa, który przez Ducha wiecznego ofiarował samego siebie bez skazy Bogu, oczyści sumienie nasze od martwych uczynków, abyśmy mogli służyć Bogu żywemu”. Nie można szczerze służyć Panu Bogu mając sumienie skażone przez poczucie winy. Uczynkowa aktywność religijna czasowo rozwiązuje ten problem i tylko w naszych odczuciach. W 1. Liście Jana 1,7 czytamy: „Jeśli zaś chodzimy w światłości, jak On sam jest w światłości, społeczność mamy z sobą, i krew Jezusa Chrystusa, Syna jego, oczyszcza nas od wszelkiego grzechu.” To, czego my nie jesteśmy w stanie zrobić jest już rozwiązane w Chrystusie. Do nas należy zaakceptowanie i przyjęcie tego rozwiązania przez poddanie się Bogu w przemianie naszego charakteru na Chrystusowy.

Dalszy ciąg w części 4.

Bogdan Podlecki

Poprzednia część                                 Następna część

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz