piątek, 10 listopada 2017

Boża obecność cz. 3

Boża obecność cz. 3

Ukrywanie przed innymi momentów swojej słabości jest obłudą, zakładaniem zasłony, czy maski i to bez względu na to, czy jesteśmy przywódcami, liderami, czy zwykłymi wiernymi. Paweł mówił bardzo wyraźnie do Tymoteusza, czyli człowieka w służbie chrześcijańskiej w 2. Liście do Tymoteusza 1,6-8: „Z tego powodu przypominam ci, abyś rozniecił na nowo dar łaski Bożej, którego udzieliłem ci przez włożenie rąk moich. Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, lecz mocy i miłości, i powściągliwości. Nie wstydź się więc świadectwa o Panu naszym”. Tymoteusz miał wyraźny ''kryzys wiary''. Jedynym rozwiązaniem zaproponowanym mu przez Pawła było odnowienie osobistej relacji z Chrystusem. Nie zasłaniajmy swojego oblicza. Niech świadectwo naszego życia będzie prawdziwe, nawet jeśli dzisiaj dosyć blado wygląda. Pan Bóg we wspaniały sposób zadziała w naszej szczerej słabości. ON może rozprawić się także z tym, co ukrywamy. Skutecznie ukrywać możemy przed innymi, a nawet przed samym sobą, ale nie ukryjemy niczego przed Bogiem. Jednak ON może wypalić to, co w nas jeszcze jest do wypalenia. Dwa z wielu biblijnych fragmentów potwierdzających tę tezę. W 5. Księdze Mojżeszowej 4,24 czytamy: „Gdyż Pan, twój Bóg, jest ogniem trawiącym. On jest Bogiem zazdrosnym”. Potwierdzenie tego znajdujemy w Liście do Hebrajczyków 12,29: „Albowiem Bóg nasz jest ogniem trawiącym”.

W 2. Księdze Mojżeszowej 33,5 czytamy: „Rzekł Pan do Mojżesza: Powiedz do synów izraelskich: Jesteście ludem twardego karku; jeślibym tylko przez jedną chwilę szedł pośród ciebie, zgładziłbym cię; zdejmij więc teraz z siebie swoje ozdoby, a zobaczę, co z tobą zrobić”. Z tego fragmentu jasno wynika, że Pan Bóg chce, abyśmy byli w pełni szczerzy przed NIM i odrzucili wszelkie ''duchowe ozdoby'', czyli upiększenia, czy kamuflaże. Przekonał się o tym Izrael. Pan Bóg wypalał grzech z namiotów Izraela i rozprawiał się z niewiarą. W późniejszym czasie Mojżesz był zmuszony przenieść Namiot Zgromadzenia poza obóz, ponieważ Boża obecność wiąże się także z Bożym sądem. W 4. Księdze Mojżeszowej 11,1-34 czytamy: „Lecz gdy lud zaczął utyskiwać przed Panem na swoją niedolę i Pan to usłyszał, wtedy zapłonął jego gniew i zapalił się wśród nich ogień Pana, i pochłonął skraj obozu. (…) Miejsce to nazwano Tabera, gdyż zapalił się wśród nich ogień Pana. (…) Pospólstwo zaś, które znalazło się wśród nich, ogarnęła pożądliwość. (…) Lecz gdy mięso było jeszcze między ich zębami, zanim zostało ono spożyte, zapłonął gniew Pana przeciwko ludowi. Pan zadał ludowi bardzo ciężki cios. Miejsce to nazwano Kibrot-Hattaawa (Groby Rozkoszy), gdyż tam pogrzebano ludzi pożądliwych”. Opisane w tym fragmencie wydarzenia miały bezpośredni związek z Bożym sądem nad nieposłuszeństwem i pożądliwością w obozie Izraela.

W Dziejach Apostolskich 5,1-11 mamy opisany przypadek bezpośredniego Bożego sądu, który dotyczył małżeństwa Safiry i Ananiasza. Boża obecność ściśle wiąże się z Bożym standardem świętości. Pisze o tym apostoł Chrystusa w 1. Liście Piotra 1,15-16: „Lecz za przykładem Świętego, który was powołał, sami też bądźcie świętymi we wszelkim postępowaniu waszym, ponieważ napisano: świętymi bądźcie, bo Ja Jestem Święty”. Pan Bóg czasem musi zadziałać poprzez ogień w naszym osobistym chrześcijaństwie, jeśli z własnej woli nie poddamy MU jakiejś dziedziny naszego życia. To nam się czasem wydaje, że ON nie chce się do nas zbliżyć. Mamy odczucie ciszy, czy nawet braku Bożej odpowiedzi na nasze wołanie. Wydaje nam się, że nie słyszymy Boga. Jednak to czasem Pan Bóg w SWOJEJ MIŁOŚCI chce nas oszczędzić przed SWOIM ogniem, ponieważ nie jesteśmy na to gotowi, by ponieść cenę Bożej obecności. Jesteśmy bezpieczni przed Bożym ogniem tylko kiedy jesteśmy ukryci w Chrystusie. Treść takiej ''warunkowej polisy od BOŻEGO OGNIA'' mamy w 1. Liście Jana 1,9: „Jeśli wyznajemy grzechy swoje, wierny jest Bóg i sprawiedliwy i odpuści nam grzechy, i oczyści nas od wszelkiej nieprawości”. Poza Chrystusem musimy się liczyć z Bożym ogniem oczyszczenia.


Dalszy ciąg w części 4.

Bogdan Podlecki

Poprzednia część                                 Następna część

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz